Ten artykuł jest fragmentem mojej książki W Końcu Poniedziałek.
Czy kiedykolwiek pomyślałeś, że łatwa i bezstresowa praca byłaby idealnym rozwiązaniem, pozwalającym ci w końcu odpocząć i poczuć się szczęśliwym? Choć taka wizja może wydawać się kusząca, badania naukowe oraz doświadczenia wielu osób sugerują, że taka praca wcale nie prowadzi do satysfakcji ani spełnienia. Na początek wyjaśnię, dlaczego nie warto szukać pracy łatwej, a następnie zajmiemy się kwestią, dlaczego praca całkowicie pozbawiona stresu również nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Dlaczego nie szukać pracy łatwej
W rzeczywistości teoria „stanu przepływu” (ang. flow), sformułowana przez psychologa Mihály’ego Csíkszentmihályiego, sugeruje coś zupełnie odwrotnego. Według tej teorii prawdziwe poczucie spełnienia i szczęścia w pracy pojawia się wtedy, gdy zadanie, nad którym pracujemy, jest wystarczająco wymagające, aby nas angażować, ale jednocześnie jest w zasięgu naszych umiejętności. Stan przepływu to moment, kiedy jesteśmy całkowicie pochłonięci działaniem – czas wydaje się płynąć inaczej, a my czujemy głęboką satysfakcję z tego, co robimy. Dlatego łatwe, rutynowe zadania nie tylko nie sprzyjają rozwojowi, ale prowadzą do nudy i braku zaangażowania. Praca, która jest zbyt prosta, szybko staje się monotonna i nieatrakcyjna, powodując spadek motywacji i satysfakcji.
Dodatkowo, kiedy podejmujemy się trudniejszych zadań i pokonujemy wyzwania, nasza pewność siebie rośnie. Odczuwamy satysfakcję z tego, że potrafimy stawić czoła trudnym sytuacjom, co buduje nasze poczucie kompetencji i wewnętrzną motywację. W dłuższej perspektywie to właśnie te wyzwania dają nam poczucie zadowolenia z pracy.
Podsumowując, praca łatwa nie prowadzi do prawdziwego szczęścia, ponieważ nie zapewnia ani rozwoju, ani głębokiego zaangażowania. To wyzwania, które nas rozwijają, prowadzą do stanu przepływu i dają prawdziwą satysfakcję z pracy.
Dlaczego nie szukać pracy bezstresowej
Czy zdarzyło ci się pomyśleć: „Boże, gdybym tylko miał bezstresową pracę, wszystkie smutki mojego życia zniknęłyby jak za dotknięciem magicznej różdżki”? Z jednej strony badania podkreślają, że silny i długotrwały stres nie jest dobry – osłabia on układ odpornościowy i przyczynia się do chorób. Jednak naukowcy są zgodni co do tego, że stres jest dobry, gdy ma umiarkowane natężenie (nie jest ani za niski, ani za wysoki) i gdy ma charakter krótkotrwały, a nie ciągły – tzw. eustres.
Niektóre badania, w tym to sugeruje, że osoby na stanowiskach o wyższej odpowiedzialności, z większymi wymaganiami zawodowymi, mają lepsze wyniki zdrowotne i są mniej zestresowane niż osoby na stanowiskach o niższej odpowiedzialności. Naukowcy przypisali tę dysproporcję stresowi wynikającemu z niskiego statusu i braku kontroli. Okazuje się, że większa kontrola i władza (status kierowniczy), rekompensują negatywne skutki potencjalnie stresujących wymagań zawodowych. Oczywiście warto pamiętać, że dobry, umiarkowany poziom stresu występuje wtedy, gdy wymagania sytuacji w przybliżeniu odpowiadają zdolnościom danej osoby do poradzenia sobie z nimi. Biorąc to wszystko pod uwagę, szukanie pracy całkowicie pozbawionej stresu nie jest najlepszym rozwiązaniem.
– – –
Wiemy już, że przy wyznaczaniu kierunku rozwoju zawodowego nie warto szukać pracy, która będzie bezstresowa i łatwa. Może teraz zadajesz sobie pytanie: „No dobrze, to na jakiej podstawie powinienem szukać pracy i kierować swoim rozwojem zawodowym?” Jak zaraz zobaczysz, nie ma jednej, uniwersalnej rady ani wskazówki, która pasowałaby do każdej osoby. W rzeczywistości decyzja ta zależy od analizy tego, czego brakuje ci w obecnej sytuacji zawodowej oraz tego, kim jesteś. Tę wiedzę o sobie warto zgłębić, analizując 5 kluczowych obszarów autorefleksji.